Zmieniliśmy Regulamin oraz Politykę Prywatności.
Przeczytaj dostosowaną do zmian w prawie ochrony danych osobowych treść Regulaminu oraz Polityki Prywatności.
Monitorujemy anonimowo aktywność na stronie, korzystamy z cookies.
Jeśli nie zmienisz ustawień przeglądarki pliki cookie będą zapisywane na Twoim urządzeniu. Akceptuje
Pisząc artykuł pod listem Pana Kamila (który należy traktować jako jego osobisty głos) nie miałem zamiaru obrażać nikogo personalnie. Nie poddaje w nim również krytyce dokonań sportowych ani tradycji klubu wioślarskiego Gopło. Przyznaję jednocześnie, że odniesienie się do faktu zamknięcia wzgórza zamkowego na czas mistrzostw i przypomnienie, że ostatnie takie ograniczenia były w latach okupacji mogło urazić organizatorów. Za co przepraszam. Moim zamierzeniem nie było kogokolwiek porównywać do Niemców z tamtego czasu, a tylko i wyłącznie przypomnienie tego faktu historycznego. Jeżeli to ma wynikać z mojej niewiedzy lub głupoty cóż to przepraszam raz jeszcze. Nigdy nie byliśmy jako strona internetowa przeciwni, ani wrogo nastawieni organizowaniu regat co więcej zamieszczaliśmy relacje z ich przebiegu otrzymywane z biura prasowego imprezy. Co do poruszonej kwestii zamknięcia wzgórza zamkowego, a konkretnie Mysiej Wieży. Rozumiem, że bezpieczeństwo uczestników imprezy było najważniejsze, ale należało również pomyśleć w planie zabezpieczenia imprezy o turystach odwiedzających w tym czasie Kruszwicę i mieszkańcach nie zainteresowanych sportem. Wystarczyło wyznaczyć schody na przykład te od strony Rusałki i odgrodzić sam kiosk i wejście na Mysią Wieżę od reszty wzgórza. Nie każdy turysta i mieszkaniec jest przecież kibicem wioślarstwa. Informacja o zniwelowaniu reszty fragmentu wału ziemnego tworzącego kiedyś całość z wzgórzem zamkowym jest prawdziwa. Informacja o dawnych protestach wędkarzy jest prawdziwa, protesty skierowane były głównie wobec NPT, aby wydłużyć strefę wędkowania w czasie odbywających się regat. Pozostaje jeszcze usłyszana przeze mnie z drugiej ręki wiadomość o odszkodowaniu jakie miało otrzymać PTTK jako rekompensatę za czas regat. Jako, że jest to wiadomość niepotwierdzona na tę chwilę przepraszam i wycofuje się z niej. Jakoś nie mogę dopatrzeć się tu mnóstwa kłamstw jakie wytknięto na portalu "Moja Kruszwica". Jeszcze raz powtarzam, że list Pana Kamila należy traktować jako list otwarty i za jego treść odpowiada tylko piszący. My jako niezależna strona internetowa udostępniamy każdą wiadomość lub list otrzymywany na naszą pocztę jeżeli sprawy dotyczą Kruszwicy i okolic. Liczymy się z każdym zdaniem, ale i my mamy prawo mieć również własne zdanie. Nie stosujemy cenzury i dlatego dziwi mnie, że Pan Stefan Janeczek nie opublikował swojego listu na naszej stronie, w którym odnosi się bardzo krytycznie do mojego artykułu.
Co? Urząd miasta się oburzył? To prawda, że wioślarze zawsze są stawiani na pierwszym miejscu. Ciekawe z jakiego powodu odbyły się tylko dwa razy zawody motorowodne.
Kopiowanie tylko za zgodą autorów strony lub po dodaniu źródła do treści
Zalecana przeglądarka: Mozilla Firefox Zalecana rozdzielczość: od 1280 na 1024 pikseli
Kruszwica.tk korzysta z plików cookies w celu realizacji usług: statystycznych, społecznościowych, funkcjonalnych. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Zmiany ustawień dotyczących cookies można dokonać w każdym czasie. Szczegółowe informacje umieściliśmy w Polityce Prywatności i Bezpieczeństwa.